środa, 26 czerwca 2013

Mike Tyson zatrzymany na lotnisku w Los Angeles!

Mike Tyson znowu stał się przedmiotem zamieszania – tym razem na lotnisku w Los Angeles. Co się stało? Najwyraźniej znudziło mu się korzystanie z wejścia dla VIP-ów, gdyż postanowił dostać się do samolotu przez przejście służbowe dla … personelu lotniczego! Początkowo zaskoczona i nieco zakłopotana obsługa (w końcu niecodziennie można spotkać się oko w oko z Bestią) stanowczo wyperswadowała Tysonowi ten pomysł i zaprowadziła go do kolejki obowiązujących wszystkich podróżnych. Skąd to całe zamieszanie? Cóż, Mike’owi najwyraźniej przypadła do gustu rola pilota samolotu, w którą wcielił się w najnowszej reklamie popularnego napoju energetycznego BLACK. Czy to niecodziennie zachowanie Mistrza oznacza, że już wkrótce zobaczymy go za sterami "BLACK JET’A" – samolotu, który tak dumnie prezentował w maju podczas konferencji prasowej w Warszawie? Zapytany o ten fakt Wiesław Włodarski – Prezes Spółki "FoodCare" i właściciel marki "BLACK" - tylko tajemniczo się uśmiecha i odpowiada – Załoga "BLACK JET" jest już skompletowana – szykuje się pełen odlot !



źródło: Pudelek.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz