We wczorajszym odcinku Top Model. Zostań modelką poznaliśmy półfinałową szóstkę dziewczyn, które polecą na Fashion Week do Indii, rywalizować o miejsca w finale na żywo.
Pierwszym zadaniem było pozowanie w kreacjach w stylu słynnego faszysty Johna Galliano na podestach w holu głównym Dworca Warszawa Centralna. Uczestniczką, która zebrała najwięcej głosów przechodniów i wygrała, okazała się być Justyna Pawlicka. Jurorzy twierdzą co prawda, że nie ma ona potencjału wybiegowego, jednak na zdjęciach wypada zaskakująco dobrze.
Drugie zadanie polegało na promowaniu Michała Piróga - kandydatki na modelki wzięły udział w warsztatach tanecznych, które prowadził również celebryta TVN. Musiały nauczyć się "wyrażać emocje", krzyczeć i ruszać biodrami w rytm salsy. Ponownie wygrała Justyna.
Najważniejszym zdaniem w tym tygodniu była jednak sesja zdjęciowa z udziałem matek uczestniczek, które zrobiły niespodziankę swoim córkom i pojawiły się w "domu modelek". Zdjęcia te przysporzyły chyba najmniej problemów ze wszystkich dotychczasowych, jednocześnie robiąc najmniejsze wrażenie na jurorach.
Moim zdaniem to zdjęcie zrobiła twoja mama. Ona cię ścisnęła, przytuliła i wycisnęła z ciebie to, o co się staramy przez tyle tygodni. Więc gratulacje, ale na fashion weeku nie będzie z tobą twoja mama- mówił fotograf o Annie Cybulskiej.
Ostatecznie to ona pożegnała się z programem i nie będzie walczyć o główną nagrodę w show. Zgadzacie się z tym werdyktem?
Ania odpadła:
A Justyna wygrała:
A oto:
Zuza:
Tamara:
Klaudia:
Marcela:
I jeszcze nie wiem jak jej na imię ;)
źródło: Pudelek.pl
