Postanowiła także wykorzystać swój nowo zdobyty status gwiazdy i udzielić wywiadu. W rozmowie z "Party" opowiada o sekretach diet modelek.
Nie pójdę na pizzę, to jasne. Jednak nie ma mowy o głodówkach czy legendarnym już połykaniu nasączonych wacików. To bzdura. Bez jedzenia nie miałabym siły pracować – przekonuje.Odżywiam się zdrowo i racjonalnie: śniadanie, obiad, kolacja. Pamiętam o samodyscyplinie, bo wiem, co za tym idzie: przytyjesz – znikasz z wybiegu. Jedyne, o co ma dbać modelka, to sylwetka. To nie jest duże poświęcenie.
Zuzanna zapewnia też, że nie wiąże swojej przyszłości z modelingiem. Marzą jej się studia ekonomiczne i... bycie maklerem giełdowym.
W tym roku skończyłam 18 lat i po maturze chciałabym przeprowadzić się do Nowego Jorku. Chcę zacząć tam studia z ekonomii, żeby zdobyć zawód maklera giełdowego, o którym marzę. Uwielbiam modeling, ale wolałabym traktować go w przyszłości jako dodatkową pracę, a nie główne źródło utrzymania.
źródło: Pudelek.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz